Phoenix Suns po raz trzeci w historii przegrywają w finałach NBA
21.07.2021
Milwaukee Bucks mistrzem NBA, Giannis 50 punktów!
I kwarta: przegrywamy 16-29, totalna blokada strzelecka Suns.
II kwarta: dzięki m.in. dwóm run’om 8-0 i 10-0 Suns wychodzą na prowadzenie 47-42 (31-13 w kwarcie).
III kwarta: powracają Bucks i doprowadzają do remisu 77-77 (30-35 w kwarcie).
IV kwarta: ciężka walka, brakło nam skuteczności w kluczowych momentach, a Bucks dopieli swego i wygrali 105-98.
Szukając pocieszenia, podstawowym celem na ten sezon był awans do playoffs po 10 sezonach niemocy. Osiągniecie drugiej rundy było zatem ekstra dodatkiem, a zawojowanie zachodu i zdobycie pucharu Western Conference Champion jest nie lada osiągnięciem dla młodego, okraszonegoo dwójką doświadczonych weteranów, składu, który po drodze wyeliminował Lakers, Nuggets i Clippers.
Zagraliśmy w finałach, ale na finały czegoś nam zabrakło, przede wszystkim doświadczenia w formie wyrachowania i zimnej krwi w kluczowych momentach meczu. Przegraliśmy te finały, ale i tak ugraliśmy sporo, o wiele więcej niż się spodziewaliśmy, a przecież nikt na nas nie stawiał.
To co próbowaliśmy osiągnąć było trudne, jak mówił Monty, najwyższe cele tak często są nieosiągalne, a jednak były w naszym zasięgu. Żyjmy pozytywami bo tak wiele ich doświadczyliśmy i doceńmy je.
To był piękny sezon, w którym oglądaliśmy powstającą z popiołów wspaniałą drużynę Suns.